
W Lipowcu Kościelnym miałoby powstać grzebowisko drobiu padłego na ptasią grypę. Taką ofertę złożył prywatny przedsiębiorca, właściciel wyrobiska po żwirowni.
Na stworzenie grzebowiska zgodę wydał powiatowy lekarz weterynarii w Mławie. Trwa oczekiwanie na decyzję innych służb, m.in. Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Protestują władze gminy i mieszkańcy. W środę spotkali się z wojewódzkim lekarzem weterynarii i wyrazili swój zdecydowany sprzeciw.
Ptaki byłyby zakopywane w zbyt bliskiej odległości domów – argumentuje wójt Lipowca Kościelnego Jarosław Goschorski.
Mieszkańcy podkreślają również, że na terenie gminy jest zaledwie pięć kurników, dlatego nie rozumieją, dlaczego to właśnie oni mają odczuwać konsekwencje ptasiej grypy.
Władze czekają na dokumentację, którą ma przedstawić właścicielka działek, na których miałoby powstać grzebowisko. Po jej dostarczeniu i wydaniu decyzji przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska zapowiadają podjęcie dalszych kroków – mówi przewodniczący rady gminy Rafał Wośko.
Przypomnijmy. Pierwsza zaproponowana lokalizacja grzebowiska to Sarnowo w powiecie żuromińskim. Służby weterynaryjne zrezygnowały z tego pomysłu, ze względu na protest mieszkańców.
Lipowczanie również nie zamierzają się poddać. W środę zaczęli blokadę wjazdu na teren przyszłego grzebowiska. Więcej na ten temat TUTAJ.