Pośród wielu suplementów zaszczytne miejsce zajmują rutyna + witamina C. Dlaczego? Co takie dają organizmowi? Dlaczego tak naprawdę warto je przyjmować? Wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu. Przeczytaj go i pozbądź się wątpliwości!
Rutyna – co to i gdzie naturalnie występuje?
Rutyna – a właściwie rytozyd – jest organicznym związkiem chemicznym roślinnego pochodzenia. Po raz pierwszy wyizolowano ją z ziela ruty zwyczajnej, której to zawdzięcza swoją nazwę. Rutynę można też pozyskać z ziela gryki oraz z kwiatów perełkowca japońskiego, eukaliptusa, lipy, głogu, dziurawca czy czarnego bzu. I tutaj już nietrudno zauważyć, że rośliny te są raczej rzadko widziane w naszej diecie. A szkoda, bo jej właściwości, które za chwilę omówimy, są naprawdę szerokie.
Rutyna jest w pewnym stopniu obecna także w pomarańczach, limonkach, cytrynach, jabłkach, winogronach, marchwi, cebuli, pomidorach i słodkich ziemniakach, jednak różna jest jej wchłanialność z tych produktów.
Jej działanie potęguje się, gdy połączymy rutynę z witaminą C. Takie preparaty są dostępne bez recepty na przykład w aptece Nowa Farmacja. Występują w formie tabletek, kapsułek, tabletek musujących oraz syropu dla dzieci.
Właściwości rutyny i witaminy C – jak działają na organizm?
Wspomnieliśmy już, że rutyna najlepiej działa z witaminą C i szczególnie przydadzą się one w okresie infekcyjnym, czyli jesienią i zimą. Zwiększają odporność, ograniczają katar, walczą z przeziębieniem i grypą. Mają też właściwości przeciwzapalne i blokują niektóre reakcje alergiczne.
Warte podkreślenia jest również to, że uszczelniają one naczynia krwionośne, poprawiają przepływ krwi oraz zapobiegają powstawaniu żylaków, zakrzepów i obrzęków. Obniżają także ryzyko miażdżycy i chorób serca i obniżają poziom złego cholesterolu we krwi.
Dodatkowo rutyna poprawia wchłanialność witaminy C, przedłuża działanie i spowalnia jej utlenianie. Zwalcza też wolne rodniki odpowiedzialne na przyspieszenie procesów starzenia się organizmu.
Rutyna sprawdza się też jako środek o działaniu przeciwbólowym po przebytej operacji, jak również do leczenia wrzodów żołądka, hemoroidów i schorzeń układu mięśniowo-szkieletowego.
To jeszcze nie wszystko, bo składniki te są też chętnie wykorzystywane w kosmetyce. Powinny zainteresować się nimi zwłaszcza posiadaczki cery naczynkowej oraz skóry z rozstępami. Rutyna przyspiesza gojenie się ran, a przy tym zmniejsza widoczność przebarwień czy siniaków na skórze.
Dawkowanie rutyny – podstawowe informacje
Na koniec jeszcze kilka słów na temat dawkowania rutyny. Przede wszystkim należy uświadomić sobie, że zależy ono od wieku oraz ogólnego stanu zdrowia, gdyż w aptece dostępne są preparaty o różnym stężeniu rutyny. Przyjmuje się, że u dorosłych optymalną dawką jest 25-100 mg na dobę, a u dzieci – 25-50 mg na dobę. Szczegóły suplementacji dobrze ustalić ze swoim lekarzem rodzinnym, przy czym trzeba pamiętać, że nie jest ona wskazana ani kobietom w ciąży, ani kobietom karmiącym piersią.
Co ciekawe, nic nie stoi na przeszkodzie, by najpierw zacząć od mniejszej dawki, a co jakiś czas ją zwiększać. W ten sposób łatwo będzie ocenić reakcję organizmu. Jeśli zaś przesadzimy w rutyną, może pojawić się ból brzucha, głowy i biegunka.
Podsumowując, rutynę – nie tylko samą, ale przede wszystkim z witaminą C – warto mieć w swojej apteczce. Działa kompleksowo na nasz organizm i od środka, i na zewnątrz. Dobrze więc wykorzystać jej potencjał i włączyć suplementy z rutyną. Na zdrowie!