Gawrony i kawki opanowały mławski park. Ptaki gniazdujące na najwyższych drzewach nie tylko hałaśliwie kraczą, ale też brudzą alejki, ławki i urządzenia na placu zabaw.
Zrzucanie gniazd jest niemożliwe, gdy są w nich jajka, a jak informuje rzecznik ratusza Magdalena Grzywacz, były składane przez ptaki już na początku marca. Miasto otrzymało zgodę Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Warszawie na przepłaszanie ptaków metodą biosoniczną.
Ta metoda będzie stosowana do połowy kwietnia. Po tym czasie mogłaby doprowadzić do płoszenia innych gatunków ptaków zamieszkujących w parku.
Jak dodaje Magdalena Grzywacz, w planach są inne działania, które miałyby pomóc rozwiązać problem z krukowatymi.
Ratusz deklaruje, że ławki i place zabaw będą na bieżąco czyszczone, tak, żeby mieszkańcy mogli korzystać z parku.