Żuromin nie skorzystał z prawa do pierwokupu 3- arowej działki za 2 tysiące złotych.
Wczoraj (środa 31 lipca) podczas sesji Rady Miejskiej radni odrzucili wniosek burmistrz Anety Goliat, żeby nad takim punktem obradować.
Zdaniem burmistrz należało skorzystać z prawa pierwokupu.
Tylko troje radnych chciało wprowadzić nowy punkt obrad: Anna Manelska z Rozwozina i radni z Żuromina Andrzej Staroń i Marcin Olczak. Pozostali odrzucili wniosek burmistrz, co sprawia, że gmina straci prawo pierwokupu i działka zostanie sprzedana prywatnej osobie za 2 tysiące złotych. Burmistrz była zaskoczona decyzją.
Żaden z radnych podczas sesji nie wytłumaczył swojej decyzji. Podczas rozmowy telefonicznej z kolei jeden z radnych, który głosował przeciw, poinformował nas, że nie wiedział, o co w tej uchwale chodzi.
Teoretycznie jest jeszcze szansa na zablokowanie tej sprzedaży. Gmina ma 30 dni na skorzystanie z prawa pierwokupu. Jednak o tym znów musieliby zadecydować radni podczas sesji, a takie posiedzenie w najbliższych dniach nie jest planowane.