Reklama
Od piątku 18 lutego nie można korzystać ze sztucznego lodowiska w Ciechanowie.
Ma to związek z niekorzystną aurą i przede wszystkim z opadami deszczu, które uniemożliwiają właściwe zmrożenie tafli.
Jednak jak mówi w rozmowie z nami dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ciechanowie Jerzy Omieciński, zamknięcie lodowiska jest czasowe.
Miłośnicy jazdy na łyżwach mogą skorzystać z lodowiska powiatowego w Przasnyszu, które jest zadaszone i aura mu nie straszna.