Reklama
Pijany rowerzysta z gminy Strzegowo niemal doprowadził do kolizji z furgonetką zakładu karnego.
Mężczyzna jechał slalomem, po czym zjechał na pobocze, przejeżdżając tuż przed pojazdem funkcjonariuszy więzienia. Ich reakcja była natychmiastowa. Zatrzymali 68-latka i powiadomili patrol policji.
Jak się okazało, rowerzysta miał w organizmie ponad promil alkoholu. Za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.