Ruszyły konsultacje dla mieszkańców Chamska. Społeczność wsi w gminie Żuromin ma wypowiedzieć się na temat powstania na obszarze sołectwa biogazowni rolniczej. Od środy (13 maja) można wypełniać anonimowe ankiety dostępne w punkcie obsługi klienta Urzędu Gminy i Miasta w Żurominie.
Podczas wtorkowego (12 maja) spotkania radnych w komisji infrastruktury pojawił się inwestor. Przedsiębiorca z Chamska Tomasz Karolewski przekonywał, że inwestycja jest ekologiczna i nie będzie uciążliwa.
Podczas sesji swoje racje przedstawiali również radni, którzy zachęcali do dialogu. Burmistrzyni Aneta Goliat podkreśliła, że da zielone światło inwestycji, ale tylko wtedy, gdy zgodzą się na nią mieszkańcy Chamska.
Na spotkaniu było sześcioro z nich, jednak wszyscy sceptycznie wypowiadali się na temat inwestycji. Zdecydowaną przeciwniczką biogazowni była chamszczanka Aleksandra Bilicka.
Konsultacje społeczne będą kontynuowane. W przyszłym tygodniu w środę (20 maja) wnioski dostępne będą również w Szkole Podstawowej w Chamsku. Po konsultacjach sprawa z powrotem wróci pod dyskusję radnych.
Po 1 jeżeli ktoś myśli że nie będzie śmierdzialo to jest w błędzie. Dalej będzie wylewane to wszystko na pola chodzi tu tylko i wyłącznie o nadmiar gnojowicy którego nie ma już gdzie lac itp po 2 nic już tego nie zmieni żeby nie było smrodu najlepiej się wyprowadzić i po sprawie biogazownia niczego nie zmieni napewo nie dla mieszkańców
Ma rację ta Pani z Chamsku. Po co właściwie powstały plany, skoro można je zmieniać. To jest bez sensu. Przecież plany miały nas chronić, a jak widać nie chronią , bo pojawia się inwestor i plany biorą w łeb. Po co konsultacje, skoro jest plan, co za pokrętna logika….