Reklama

REGIONTEMAT DNIAWIADOMOŚCI

Atlas Nienawiści nie musi przepraszać powiatu przasnyskiego. Starosta rozczarowany wyrokiem

Reklama

Autorzy Atlasu Nienawiści nie muszą przepraszać władz powiatu przasnyskiego za to, że powiat się w nim znalazł. Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Białymstoku, który podtrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Wyrok jest prawomocny.

„Atlas Nienawiści” to internetowa mapa samorządów, które przyjęły uchwały anty-LGBT i Samorządowe Karty Praw Rodzin. Rada Powiatu Przasnyskiego przyjęła taką uchwałę 7 czerwca 2019 roku i dlatego powiat został zaznaczony w Atlasie. Samorząd poczuł się dotknięty i wystąpił z powództwem o ochronę swojego dobrego imienia.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce swoim wyrokiem oddalił to powództwo, a teraz w tej sprawie zapadł wyrok w sądzie drugiej instancji. Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że aktywiści naruszyli dobre imię i wizerunek powiatu przasnyskiego, ale podkreślił, że mieli do tego podstawy, wyrażając opinię w sprawie będącej częścią ważnej debaty publicznej. Aktywiści nie muszą przepraszać i wykreślać powiatu przasnyskiego z Atlasu.

Starosta Krzysztof Bieńkowski nie kryje rozczarowania.

 

Jak przekonuje starosta, powiat przasnyski został w jego opinii niesłusznie wpisany do Atlasu Nienawiści, bo jak zapewnia, w Samorządowej Karcie Praw Rodzin nie ma mowy o nienawiści czy dyskryminacji jakiejkolwiek grupy społecznej.

 

Uchwały „anty-LGBT” lub Samorządowe Karty Praw Rodzin przyjęło w sumie ponad sto samorządów w kraju.

Jeśli znalazłeś błąd w tekście, prosimy o powiadomienie nas. Aby to zrobić, zaznacz wybrany fragment, a następnie wciśnij jednocześnie klawisze„Ctrl” i „Enter”.

Może zainteresuje Cię także.../ Reklama

Edyta Szewczyk

dziennikarz, wydawca

Więcej wiadomości z tej kategorii

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button
Skip to content

Zgłoszenie błędu w tekście

Zaznaczony tekst zostanie wysłany do naszych redaktorów: