Po zakończonym ogólnopolskim proteście policjanci z Mławy, Żuromina i Ciechanowa wracają już do pracy. Mundurowi masowo brali zwolnienia lekarskie.
W Ciechanowie i w Żurominie w ubiegłym tygodniu nie pracowało ponad 50 proc. policjantów, w Mławie blisko 40 proc. Tego problemu nie było w Działdowie. Po porozumieniu zawartym w Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji funkcjonariusze na nowo podjęli obowiązki służbowe. Pracujemy bez zakłóceń – mówi komendant powiatowy policji w Mławie insp. Artur Ryfiński.
Jak zapewnia komendant, również podczas protestu nie było żadnego zagrożenia dla mieszkańców.
Akcja protestacyjna, która rozpoczęła się pod koniec października została nazwana „epidemią psiej grypy”. Był to największy protest w historii polskiej policji i służb mundurowych. Funkcjonariusze postulowali przede wszystkim o zwiększenie wynagrodzeń. 8 listopada podpisano porozumienie. W tym tygodniu wygasa większość zwolnień lekarskich na których przebywali mundurowi.
/UA/