Żuromin

9-godzinna sesja budżetowa w Żurominie. Radni doszli do kompromisu – budżet przyjęty

01 stycznia 2017, 22:14

Żuromin przyjął budżet na 2017 rok. Obrady nad jego kształtem trwały aż 9 godzin.

Przewodnicząca rady Barbara Michalska przerwała sesję w piątek po 21, a rozpoczęła ją na nowo w sobotę o 13. Z projektu radni wycofali aż 6 planowanych inwestycji. Burmistrz Żuromina Aneta Goliat nie kryje swojego oburzenia.

To nietypowa sytuacja. Zwykle podczas sesji budżetowych to radnym zależy, żeby w ostatecznej wersji znalazło się jak najwięcej inwestycji. W tym wypadku przedstawiciele społeczeństwa argumentowali swoją powściągliwość tym, że gmina może stracić płynność finansową. Mówi radny Andrzej Supko.

Burmistrz odpierała zarzuty radnych, przedstawiając pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej – instytucji, która kontroluje gminne finanse.

Na nic zdały się te apele. Radni zdjęli wszystkie sześć inwestycji. Wśród nich dwie drogi: jedną w Będzyminie, drugą w Rozwozinie, boisko w Raczynach, chodnik przy ulicy Zamojskiego w Żurominie, oświetlenie w rewitalizowanym parku.

Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak wyrzucenie z budżetu planowanych prac związanych z infrastrukturą strefy ekonomicznej. Radny Andrzej Staroń ostrzegał pozostałych radnych, że ich decyzja może mieć fatalne konsekwencje.

Po wprowadzonych poprawkach budżet został przyjęty. 14 radnych głosowało za, od głosu wstrzymał się jedynie radny Józef Chmielewski. Na zmianach w budżecie najbardziej ucierpiał jego okręg wyborczy.