Sport

Piąta porażka Startu Działdowo

30 sierpnia 2015, 22:13

Redakcja

Komplet punktów z Działdowa w sobotę 29 sierpnia wywiózł Sokół Ostróda, który pokonał Start 5:0.

Do przerwy działdowianie bardzo umiejętnie bronili dostępu do swojej bramki. Główna w tym zasługa doświadczonego stopera, Marcina Rogozińskiego. Kiedy wydawało się, że po 45 minutach będzie bezbramkowy remis, gola do szatni dla Sokoła zdobył Piotr Piceluk. Mimo strzelonej bramki szkoleniowiec ostródzian, Wojciech Tarnowski schodził na przerwę mocno poirytowany.

Nie wiadomo co opiekun Sokoła powiedział w szatni swoim podopiecznym, bowiem ci wyszli na drugą część gry odmienieni. W przeciągu 180 sekund przyjezdni zdobyli dwa gole, a ich autorami byli dopiero co wprowadzeni na boisko Łukasz Kuśnierz oraz Michał Jankowski.

Wysokie prowadzenie nie zadowoliło ostródzian, którzy dalej dążyli do podwyższenia rezultatu. W 82 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzałem głową czwartą bramkę dla Sokoła strzelił Krzysztof Filipek. W doliczonym czasie gry wynik ustalił natomiast Kamil Szmyt.

Dzięki triumfowi w Działdowie, gracze Wojciecha Tarnowskiego zachowali drugą lokatę w ligowej tabeli. Z jednopunktową przewagą prowadzi Olimpia Elbląg. Działdowianie, którzy dotychczas wywalczyli tylko punkt plasują się na ostatniej pozycji.