Działdowo: Trwa walka gminy o ograniczenie napływu drobiarzy.
Możliwości sprzeciwu jest jednak niewiele, bo rząd nie podejmie w tej sprawie ważnych kroków. Nie będzie ustawy antyodorowej, która dałaby samorządom realne narzędzia do walki.
W zamian powstanie kodeks dobrych praktyk, który jednak do niczego hodowców prawnie nie zobowiąże. Mówi wójt gminy Działdowo, Paweł Cieśliński
Nieliczni zwolennicy napływu kapitału z Mazowsza argumentują, że kurniki mogłyby stać się motorem napędowym tutejszej gospodarki, dając pracę i przynosząc dochody z podatków. Jak twierdzi wójt, wady powstania wielkich ferm przeważają zdecydowanie nad potencjalnymi zaletami.
W tej chwili samorządy nie są w stanie zablokować wszystkich inwestycji. Wiele zależy od samych mieszkańców, których protest może przynieść efekty. Na razie do walki stanęli mieszkańcy Krasnołąki. Trwa zbiórka podpisów pod sprzeciwem wobec planów postawienia kilkunastu kurników w pobliżu wsi.
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
- Opłaty za wywóz śmieci w gminie Żuromin poszły ostro w górę
- Program naprawczy w żuromińskim szpitalu. Starosta przekonuje, że nie ma obaw. Dyrektor nie mówi nic
- Martynka Truszczyńska będzie zoperowana w Polsce
- Paka dla psiaka. Mikołajki w schronisku w Pawłowie
- Jarosław Kret obchodził urodziny w Żurominie
- Gustaw Marek Brzezin ponownie marszałkiem województwa
- Poeta z Poniatowa promował w Żurominie i Bieżuniu swój nowy tomik liryczny
NAJWYŻEJ OCENIANE
- We Wlewsku w gminie Lidzbark powstał półtorakilometrowy odcinek drogi do Wybudowań
- Został aresztowany zanim wyszedł z więzienia
- Poeta z Poniatowa promował w Żurominie i Bieżuniu swój nowy tomik liryczny
- Inspektor nadzoru budowlanego wydał decyzję w sprawie lidzbarskiego stadionu
- Ciechanowski Ratusz kupił karmę dla bezdomnych kotów
- Działdowska biblioteka organizuje spotkanie z lokalną pisarką
- Wielkimi krokami zbliża się XI działdowski Hoffer Festival